Lord of the Rings Trading Card Game

esenden

Co o tym myślicie? Żeby proxować (drukować, rysować, robić nie wiem z czego) sajty na gry towarzyskie? Oczywiście ze względów np. na to że wielu sajtów już się niestety się nie dostanie? Wielu graczy tak gra, a proxy to nie tylko sajty a często karty jasnej lub ciemnej strony, żeby sprawdzić deck przed kupnem, to nie jest pytanie o zgodę, tylko pytanie o zdanie Smile

Mateusz Klimek

dla sprawdzenia jak się gra może być , ale to nie to samo co normalne karty... Very Happy

esenden

To wiadome Smile

i nie do przyjęcia na turniejach Wink

Vegnagun

Nie bardzo widzi mi się grać z kimś wyposażonym w karty 'proxy'. To irytujące jak ktoś wygrywa kartami, które uprzednio narysował sobie w domowym zaciszu i jeszcze się z tego cieszy ;P Granie kartami proxy w celach innych niż sprawdzenie czy deck będzie funkcjonował prawidłowo po jego kupnie burzy kompletnie myśl przewodnią gier TCG (trading card game - kolekcjonerska gra karciana). O to chodzi by zdobywać w pocie czoła interesujące nas karty i kolekcjonować oryginały, a nie grać kserówkami-proxówkami. Myśle, że każdy łapie o co kaman. Odbiegłem od tematu, ale swoje zdanie na temat proxowania przynajmniej przedstawiłem ;P
Jeśli ktoś myśli poważnie o kupnie jakiegoś decku i chce go przetestować zanim dokona zakupu, nie mam nic przeciwko proxom. Byle tylko z proxem nie przesadzać. Gra między graczami prox i non-prox jest kompletnie nieuczciwa toteż nie ma możliwości by używać tych kart w turniejach czy innych poważniejszych spotkaniach.

PS:pzdr for alll po dluższej nieobecności na forum Wink

BRZOZA